Inne rozgrywki » VI liga | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 30 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 31 |
Wstyd, żenada, kompromitacja – takimi określeniami można by ocenić grę Astry Krotoszyn w niedzielnym spotkaniu ze Stalą Pleszew na jej terenie. Podopieczni duetu trenerskiego Dariusz Hylewicz – Janusz Maryniak przegrali aż 0:7!
Po niedzielnym meczu najbardziej jest żal najwierniejszych kibiców z naszego miasta. Krotoszyńscy fani robią specjalne akcje, mobilizują się na wyjazdy, a w Pleszewie widzą, jak ich ukochany zespół otrzymuje tęgie lanie od wicelidera okręgówki.
Po pierwszej połowie nic nie zwiastowało takiej klęski. Miejscowi prowadzili zaledwie 1:0 po bramce przewodzącego w tabeli strzelców Krystiana Benuszaka.
Po zmianie stron zaczęła się prawdziwa ofensywa pleszewian. W ciągu 15 minut gospodarze pięć razy pokonali Tomasz Kaźmierczaka. Dzieła zniszczenia dopełnił w 80. minucie Dawid Pera.
- Byliśmy dzisiaj zespołem zdecydowanie lepszym. Astra poza dwoma strzałami w naszego bramkarza nie stworzyła sobie żadnej dogodnej okazji. Dodatkowo nie wyglądała na drużynę, która potrzebuje punktów w walce o utrzymanie. Chciałbym pochwalić kibiców z Krotoszyna, którzy byli pozytywnym akcentem tego widowiska - powiedział Łukasz Bandosz, trener Stali Pleszew.
- Wiedzieliśmy, że zawsze w drugiej połowie prezentujemy się lepiej. Nikt jednak nie przypuszczał, że wygramy aż tak wysoko. Byliśmy lepsi pod względem piłkarskim i kondycyjnym, co dało nam pewne trzy punkty – oznajmił Tomasz Zawada, skrzydłowy Stali.
(GRZELO)
Stal Pleszew – Astra Krotoszyn 7:0 (1:0)
BRAMKI: 1:0 – Krystian Benuszak (11′), 2:0 – Krystian Benuszak (55′), 3:0 – Krystian Benuszak (57′), 4:0 – Dawid Pera (58′), 5:0 – Krystian Benuszak (65′), 6:0 – Dawid Pera (70′), 7:0 – Dawid Pera (80′),
ASTRA: Kaźmierczak – Cubal, Kubiak, Kmieciak (47′ Jankowski), Polowczyk – Pluciński (65′ Grzywaczewski), Miedziński (58′ Nowak), Marciniak, Adamski – Staszewski (82′ Stachowiak), Paczków
Źródło: Gazeta Lokalna KROTOSZYN
Zdjęcia: Mariusz Kruchowski
Trzeba było postawić w środku pola na młodzieżowców jak było z Baryczą to może nie doszło by do takiej kompromitacji. Pleszewianie wjeżdżali jak w masło. Pokazali jak można w okręgówce grać dobry futbol. Ich gra cieszył, a naszej nie dało się oglądać.
Jako fan Astry pojechalem do Pleszewa na mecz a tam byl film wyswietlany 0-7 zglos sie
Janek zabieraj zabawki i wypieprzaj i nie zapomnij dziabki
Trzeba to towarzystwo rozgonić, tak jak przed laty w Jarocinie i po czasie zacząć od zera, a fundusze przekazać innym.WSTYD I HAŃBA DLA KROTOSZYNA.AMEN.
W dwuch meczach jesień- wiosna.Astra -Stal w bramkach 10-0 to pokazuje jak jesteśmy daleko za nimi.OBUDZ SIĘ ASTRO!!!
Do realisty.
W Jarocinie i w Kępnie się udało bo mieli cierpliwość.A w Krotoszynie jak by to się potoczyło to trudno zgadnąć.Ja jako kibic bym proponował po zakończeniu tych rozgrywek przewietrzyć dobrze szatnie wraz wymianą trenera.Pozd..
Panie Mariuszu jestem do dyspozycji czekam tylko na pana telefon i chętnie pomogę trenerowi
Szkoda pisać jak i tak tego nikt nie słucha. Szkoda tylko wiernych kibiców co jeżdżą i dopingują tą parodie co odstawiają piłkarze. PS. Karoll ty pomóż sobie bo trenera w Astrze to ja od roku już nie widziałem.
Trenerem zespołu jest Hylewicz Maryniak nie ma papierów nie mamy wyników grozi nam spadek jest makabra gramy nieudolną i bezproduktywną piłkę ktoś tych panów musiał zatrudnić że są z nami ktoś ponosi za to odpowiedzialność jeśli się utrzymamy to wietrzenie kadry i wywalenie trenera musi nastąpić
Astra dziś nasa, rzondzić tu syćka bedziymy
Ale tych z konta wynieś do pola musimy
Najlepiej to każdy potrafi tylko narzekać, krytykować itp. Niech przyjdzie i pokaże jak się gra w piłkę,lub ściągnie zawodników wartościowych i niech im zapłaci z własnej kasy. O ile wiem tu piłkarze jak na razie żadnych pieniędzy nie dostali, grają bo chcą i chcą się cieszyć z gry.A tu cały czas nagonka.Jest to jedna z najmłodszych drużyn w okręgówce i co tu mówić frycowe trzeba płacić. I żeby zebrać plon to nie tylko trzeba zasiać ale również czekać jak urośnie i dojrzeje.I tu potrzebna jest cierpliwość. A co do kibiców astry to nie kibice tylko gówniarze i wcale mi ich nie żal, bo jak nazwać kibica w kominiarce, który wchodzi na płot i pokazuje gołą dupę, i nie zważa na to że na trybunach znajdują się rodziny z małymi dziećmi.Do kibicowania też trzeba dorosnąć.Asterko wygraj te 2 mecze
Brak Ciesielskiego Sójki i Ratyńskiego jest odczuwalny za wyniki odpowiada trener a tych wyników nie ma jest za to strach przed spadkiem a ten spadek jest jak najbardziej możliwy Pytanie do trenera Hylewicza dlaczego pań nie grał w ostatnich meczach tak ważnych dla Astry nie zależy panu czy co ? dostaje się Maryniakowi ale to pań ma papiery 2 mecze do końca panie Hylewicz póżniej może dać pań spokój z tym wszystkim
Paczków w jednej linii ze Staszewskim jako dwójka napastników Staszewski nie ma z kim grać stad te nerwy i pretensje z Odolanovią nie można grać na remis trzeba podjąć walkę wygrana daje nam utrzymanie
Do carange.
Kolego o wynik meczu z Odolanowią jestem spokojny będzie naszych wygrana a dlaczego? o no bo oni mają do wyrównania dług wdzieczności w zględem.Astry jakieś dwa lata do tyłu my ich uratowalizmy od spatku oni otym powinni pamiętać i nie zapominać...
Z całym szacunkiem, ale dlatego klubu najlepiej byłoby gdyby zleciał do Seria A! Po co kolejny sezon się męczyć, na początku robić sobie nadzieję, a później narzekać i tak bronić się przed spadkiem. Szkoda kasy tylko z miasta na tą żenadę !
Hah,w jaki sposób uratowaliście nas przed spadkiem...?
Był taki mecz Astra - Czarni Dobrzyca. Jak by Astra nie wygrała to Odolanów byłby w kłopotach. Wasz kierownik postawił wtedy naszym zawodnikom skrzynkę piwa aby nie odpuszczali meczu. Więc trochę szacunku a nie piszcie głupot jak nie macie pojęcia.
No tak zachowaliście sie ok ale pisanie o uratowaniu przed spadkiem jest przesadą...
PS link z tabela z tamtego sezonu www.jardersport.pl/liga-kaliska/sezon=14 /liga=295/index.html
No to masz słaba pamięć. Przed 25 kolejką Dobrzyca miała 35 punktów, wy mieliście 34 punkty tyle samo co Opatówek. Jak by Astra oddała mecz Czarnym nie wiadomo w jakiej lidze byście dzisiaj grali i jak by tabela się ułożyła. Trochę szacunku proszę.
Do odolanów.
Zaprzeczeniem prawdy ma krótkie nogi to co potwierdza rychu jest prawdą.A co do tych dziekczynnych browarków to jest też prawdą pare dni po tym meczu kierownik waszego klubu Tachał spocony z tym trunkiem dla zawodników Astry jako dziekczynny gest od klubu Odolanowia.To tyle w tym temacie.Pozd niedowiarka z Odolanowa..
/do rychu/
jeśli nie widziałeś od roku trenera w Astrez to patrz na ławkę,as jeśli masz coś do mnie to mów bo akurat ja papiery na trenera mam i doswiadczenie też,pamiętaj nie każdy trener musi trenować znana drużynę aby zaistnieć
Ja obecnie mieszkam w Poznaniu. Kiedyś byłem na każdym domowym meczu Astry. Teraz gdy czasami na weekend wpadam do Krotoszyna też chętnie chodziłbym na mecze, a po usłyszeniu o tym co za ludzie trenują obecnie ten klub dałem sobie spokój. Hylewicz i Maryniak to chyba najgorsza z możliwych opcji. Ten scenariusz przerabiali już w Dobrzycy i tam też skończyło się podobną żenadą. Nie sądziłem, że doczekam takich czasów, że Astra zamiast być chociaż w czubie tabeli jak za trenera Halaburdy będzie walczyć o utrzymanie. Tak więc Hylewicz i Maryniak out w innym razie Astrę czeka smutny koniec. Być może nawet koniec klubu.
dzisiaj: 300, wczoraj: 265
ogółem: 2 383 811
statystyki szczegółowe
|