- autor: mrmarian, 2015-06-08 15:05
-
W bardzo eksperymentalnym składzie wystąpiła w niedzielne popołudnie ekipa Astry Krotoszyn. Drużyna trenera Marcina Kałuży zremisowała na własnym boisku z Czarnymi Dobrzyca 1:1.
W bardzo eksperymentalnym składzie wystąpiła w niedzielne popołudnie ekipa Astry Krotoszyn. Drużyna trenera Marcina Kałuży zremisowała na własnym boisku z Czarnymi Dobrzyca 1:1.
Spotkanie pomiędzy Asterką i Czarnymi nie stało na wysokim poziomie. Obie ekipy miały duże problemy z kreowaniem dogodnych sytuacji.
Kluczowe były trzy momenty. Pierwszy miał miejsce około 40 minuty. Na uderzenie zdecydował się Krzysztof Ratyński. Piłka odbita przez bramkarza gości znalazła się przy Karolu Krystku, który z bliska skierował ją do siatki. Jednak sędziowie dopatrzyli się spalonego i nie uznali gola.
Niedługo potem goście objęli prowadzenie. W polu karnym piłkę ręką zagrał Łukasz Budziak. Jedenastkę wykorzystał były gracz Astry – Damian Baran. Miejscowi zdołali wyrównać na kwadrans przed końcem. Wtedy na uderzenie z dystansu zdecydował się Karol Swora, a błąd popełnił golkiper Czarnych i piłka zatrzepotała w siatce.
W samej końcówce Astra była bliska strzelenia zwycięskiego gola, lecz dośrodkowanie Budziaka z rzutu rożnego „obiło” poprzeczkę bramki przyjezdnych. Za tydzień team z Krotoszyna w ostatniej kolejce kaliskiej klasy okręgowej zmierzy się z Zielonymi Koźminek.
(GRZELO)
Astra Krotoszyn – Czarni Dobrzyca 1:1 (0:1)
BRAMKI: 0:1 – Damian Baran (45′ karny), 1:1 – Karol Swora (75′)
ASTRA: Półtoraczyk – Budziak, Cubal, Wojtkowiak, Sójka – Krystek, Ratyński, Swora, Nowak, Potarzycki (46′ Olejnik) – Staszewski
żródło: glokalna.pl