- autor: mrmarian, 2013-05-22 20:50
-
NIESKUTECZNA ASTRA!
W niedzielę, 19 maja, Astra Krotoszyn zagrała na boisku w Kępnie. Rywalem podopiecznych Patryka Halaburdy była trzecia w tabeli Polonia. Po bramkach Michała Góreckiego i Roberta Radefelda miejscowi wygrali 2:0.
Zespół z Krotoszyna przystępował do tej konfrontacji w bardzo osłabionym składzie. Trener Halaburda nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z usług Krzysztofa Ratyńskiego, Adriana Sójki, Adama Staszewskiego, Ryszarda Idkowiaka i Piotra Półtoraczyka. Od pierwszych minut na placu boju pojawił się więc młody Dawid Przybyszewski. Początek meczu należał do miejscowych. Po dośrodkowaniu z lewego sektora boiska idealnie akcję zamknął Górecki, dając prowadzenie Polonii. Goście starali się odgryzać licznymi strzałami z dystansu. Za każdym razem uderzenia zawodników z Krotoszyna mijały o centymetry bramkę gospodarzy.
W przerwie doszło do pierwszej zmiany w obozie biało–niebieskich. Za kontuzjowanego Dariusza Hylewicza na boisko wszedł Daniel Olejnik. Na początku drugiej części gry krotoszynianom zabrakło koncentracji w szykach obronnych. Dobrą akcję miejscowych zakończył Robert Radefeld, podwyższając prowadzenie Polonistów. Gospodarze przez całe spotkanie zagęszczali przedpole własnej bramki, bazując na wyprowadzaniu licznych kontr. Po jednej z nich mogli strzelić trzecią bramkę. Futbolówka zatrzymała się jednak na poprzeczce bramki strzeżonej przez Piotra Zdziebkowskiego.
Team z Krotoszyna miał optyczną przewagę, ale nie przełożyło się to na zdobycze bramkowe. Groźnie uderzał z dystansu Adam Adamski. Sytuację sam na sam z golkiperem miał Jacek Chromiński. Za każdym razem lepszy okazywał się bramkarz gospodarzy. Do końca konfrontacji wynik nie uległ zmianie i Polonia pokonała Astrę 2:0. – Mimo braków kadrowych staraliśmy się za wszelką cenę zdobyć w Kępnie punkty. W wielu sytuacjach zabrakło jednak przysłowiowej kropki nad „i”. Rywale byli bardziej skuteczni – podsumował Adamski.
(GRZELO)
Polonia Kępno – Astra Krotoszyn 2:0 (1:0)
BRAMKI: 1:0 – Michał Górecki (6’), 2:0 – Robert Radefeld (52’)
ASTRA: Zdziebkowski – Hylewicz (46’ Olejnik), Domagała, Sekula – Adamski (70’ Nowak), Krystek, Marciniak, Wronek (82’ Grzywaczewski) – Chromiński, Maryniak, Przybyszewski
ktoś tu chyba był na innym meczu :)) 
