Inne rozgrywki » VI liga | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 30 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 31 |
SPRAWIEDLIWY REMIS!!!
PIŁKA NOŻNA
Tradycyjnie bez goli
Na początku sezonu Astra zremisowała bezbramkowo z KKS Włókniarzem Kalisz. W weekend doszło do rewanżu, w którym kibice po raz kolejny nie doczekali się goli.
Niedzielne spotkanie elektryzowało zwaśnionych sympatyków obu drużyn. Utarczek słownych nie zabrakło na murawie oraz w strefach technicznych. Samo widowisko do najciekawszych jednak nie należało.
Astra rozpoczęła spotkanie schowana za podwójną gardą. Trener Patryk Halaburda zdecydował się zagęścić środek pola wystawiając tercet defensywnych pomocników. W pierwszej odsłonie dłużej w posiadaniu futbolówki utrzymywali się gospodarze, którzy nie byli w stanie poważniej zaniepokoić Piotra Półtoraczyka. Ograniczający się do wyprowadzania kontrataków krotoszynianie również nie dochodzili do pozycji strzeleckich.
Po przerwie obraz gry uległ zmianie. Astra zagrała odważniej, zagrażając bramce rywali zwłaszcza po stałych fragmentach gry. Tyle, że liczne wrzutki w pole karne nie przełożyły się na zdobycze bramkowe. Najlepszą szansę dla naszej drużyny wypracował Adrian Sójka. Młody skrzydłowy minął przeciwnika i wpadł w pole karne. Niestety jego strzał okazał się zbyt lekki i bramkarz KKS bez trudu złapał piłkę.
Po godzinie gry poważnego urazu nabawił się Półtoraczyk. Popularny Jaszyn długo nie podnosił się z boiska. Okazało się, że doświadczony golkiper doznał złamania nosa, ale mimo bólu do końca spotkania dotrwał między słupkami.
W końcowych minutach gospodarze mieli okazję do zdobycia złotej bramki, ale w ostatnim możliwym momencie, Mateusz Marciniak zdjął piłkę z nogi szykującego się do uderzenia napastnika i obie drużyny zgarnęły po punkcie.
Szkoleniowiec naszych piłkarzy nie był do końca usatysfakcjonowany takim obrotem sprawy. - Jestem ambitnym człowiekiem i chcę wygrywać w każdym spotkaniu – komentował Halaburda. - Mam do siebie pretensje, że zdecydowałem się na defensywną taktykę. Rywal nie był tak groźny, jak się spodziewaliśmy. Odważniej zaczęliśmy grać dopiero po przerwie. Gdybyśmy od początku skupili się na ataku, może cieszylibyśmy się z pełnej puli. Pragnę podziękować zawodnikom za walkę, ze szczególnym uwzględnieniem postawy Półtoraczyka, który wykazał się niebywałą ambicją. Niektórzy jednak nie wytrzymali presji i zbyt szybko pozbywali się piłki, zagrywając na alibi do najbliżej ustawionego partnera. Reasumując, wynik nie jest zły, bo to przeciwnik był faworytem. Pozostaje jednak niedosyt...
Trener, pod którego wodzą Astra zanotowała tylko jedną porażkę (w pierwszym meczu pod wodzą Halaburdy przeciwko KS Opatówek – przyp. red.), pokusił się także o pierwsze podsumowanie swej dwumiesięcznej pracy. - Ogólnie jestem zadowolony, bo poprawiliśmy grę w defensywie i nie przegrywamy spotkań. Były oczywiście słabsze występy, ale chłopcy szybko zrozumieli moją wizję futbolu, dzięki czemu czynimy postępy. W naszej grze jest jednak jeszcze wiele do poprawy. Długa przerwa zimowa pozwoli nam zniwelować poszczególne błędy. Jeśli chodzi o cele sportowe. Nie zmieniamy naszej filozofii. Zawsze najważniejszy jest każdy najbliższy mecz, w którym dążymy do zwycięstwa. Patrząc na wyniki w naszej lidze trzeba powiedzieć, iż o awansie zdecydują mecze z teoretycznie słabszymi zespołami.
KKS Włókniarz – Astra 0:0
Astra: Półtoraczyk – Brink, Sołtysiak, Olejnik – Wronek, Potarzycki (60' Marciniak), Kujawski (85' Szafarczyk) – Ciesielski, Sójka - Maryniak, Piątek (80' Szych)
Daniel Borski, www.prasalokalna.pl
Niestety nie ma się z czego cieszyć!!! Astra straciła 2 punkty!!! Nic nie usprawiedliwia naszych pilkarzy: ani trudny teren, ani podobnej klasy przeciwnik! Co więcej strata oczek z takim przeciwnikiem boli podwójnie!!! Z KKS-em mamy od dawna rachunki do wyrównania. Dziś ich w sportowej walce nie wyrównaliśmy! Co więcej znów pogrązyliśmy się w szarzyznie ligowej kaliskiej klasy okręgowej!
Jak długo będziemy rywalizować na rubieżach wielkopolskiej piłki. Wielkimi krokami zbliża się przecież jublileusz 85-lecia klubu! By nie był on smutny musimy rywalizować tam gdzie dziś jest nasze miejsce, czyli w III lidze kujawsko-pomorskiej! Zdaję sobie sprawę, iż ten etap rozgrywek będzie trudno osiągnąć!!! Jednak nie jest to marzenie ściętej głowy, ale realna ocena!!! Pamiętajmy wszystko
zaczyna się od postawienia celu!!! Oczywiście czekają nas także wzmocnienia!!! Pamiętajcie: Asterkę stać na grę w tej lidze!!! Musicie, tu zwracam się do piłkarzy i działaczy, w to uwierzyć!!! Tymczasem weźcie się do wytężonej pracy- przyniesie to efekt!!!
paweł jesteś jakiś nawiedzony co pochwile wymagasz i piszesz co pochwile to samo daj na luz czlowieku to tylko amatorska stara 5 liga może kiedyś będzie lepiej jak ty zaczniesz w tej drużynie grać i inni zaczną tyle wymagać co ty
DO PAWŁA MAM PYTANIE SKORO TAK WYMAGASZ ŻEBY BYŁA 3 LIGA TO POWIEDZ CO TY MOZESZ DAĆ OD SIEBIE DLA KLUBU ŻEBY POMÓZ ASTERCE W AWANSIE!!! Z TEGO CO WIEM TO TYLKO NA KSIEDZE GOŚCI SIĘ WYMĄDRZASZ!!! A SKORO TAK pISZESZ O TYM KALISZU TO CZEMU SIĘ NA MECZU DZISIAJ NIE ZJAWIŁEŚ!!! KOMPUTEROWY KIBICU!!!
brawu rud PAWEŁ NIE MÓGŁ BYĆ W KALISZU BO BY MUSIAŁ ZAPŁACIĆ ZA PALWO PLUS WSTĘP 5 ZŁ to oko 50 zł!!to by go doprowadziło do ruiny!!!
Moim zdanie trener źle ustawił taktykę w pierwszej połowie zbyt defensywnie, druga połowa o niebo lepsza. Czemu nie grali skrzydłami tylko cały czas na Sójke?. Ogólnie wynik sprawiedliwy, lecz możemy zapomnieć o awansie max 4 miejsce
Ludzie wezcie na wstrzymanie. Od kiedy przyszedl Halaburda mielismy jedna porazke w pierwszym meczu z Opatowkiem i nieszczesny remis w Jankowych. Remis w Kaliszu nie jest zly. Wiosna jest sporo punktow do zdobycia wiec niektorzy niech wezma na wstrzymanie. I niech kazdy pamieta, ze Astra jest biedna i w tym momencie raczej jej na IV lige zwyczajnie nie stac
Nalezy jednak pochwalic postawe dzialaczy i pilkarzy, ktorzy chca cos zrobic dla klubu, jedni walcza na boisku inni u sponsorow. Musimy jednak mowic o pozytyweach, bo im wiecej tyakich glosow tym wieksze szanse, ze ktos temu klubowi wreszcie pomoze
Cieszmy się z tego 1-pkt bo z Kaliszem w tej dekadzie u nich nikt nie wygrał.Ten remis jest dla Astry cenny a wiosna będzie pokazywać swoje boiskowe niespodzianki.Aby do wiosny.Pozd...
nie bronie pawla ale co sie czepiasz kasy? jesli nie pojechal, to byc moze jest faktycznie komputerowcem co chodzi na mecz od swieta. jak jestes taki burzuj to ufunduj wyjazd dla mnie i reszty kibicow na jakis wiosenny mecz!
Cieszy mnie jedno! Wreszcie zaczyna się rozmowa. Mam nadzieję, że pisanie na forum o bolączkach kibiców i obowiązkach piłkarzy względem nich to tylko pierwszy krok! Rozumiem flustrację niektórych osób, którzy muszą zużyć energię atakując kogoś. Drogi RUDZIE szkoda, iż nie dostrzegasz innych ludzi przychodzących na stadion. I nie chodzi tu wcale o mnie. Zauważ, iż garstka pozostałych kibiców
to ludzie, którzy naprawdę kochają Astrę! Są prawdziwymi kibicami, gdyż ukochali nasz klub! Przed nimi chylę nisko czoło! Ale może warto byś posłuchał ich cennych rad! Żeby Ciebie jednak nie zdołować, pochwalę Ciebie za jedną uwagę! W jednym masz rację! Nie byłem w niedzielę na meczu w Kaliszu i to nie z powodów finansowych jak sugeruje to BEN, ani tymbardziej ze strachu!
Ps. Martwi mnie postawa KIBICA! Brak ambicji i podcinanie skrzydeł lub hołdowanie metodzie jakoś to będzie ma zgubne skutki! Kolejny jubileusz zbliża się wielkimi krokami! Ostatniego nawet nie chcę wspominać: garstka ludzi, którzy rozeszli się w trakcie turnieju, opustoszały stadion. Do tego właśnie prowadzi długoletnia gra w tak niskiej lidze! Zawsze uważałem, iż kibice Astry to ambitni ludzie
ktorzy mają wielkie plany i je realizują! Pamiętam, że w minionych czasach na stadion przychodziły rzesze ludzi. Na najciekawsze spotkania nawet kilka tysięcy!Dlatego wiem, że w Krotoszynie wciąż jest zapotrzebowanie na 3-ligową piłkę!Nie wszystko przelicza się na pieniądze. Nie zmarnujmy tego potencjału i wprowadźmy reformy, by znów cieszyć się z rzeszy nowych i starych sympatyków!!! Pozdrawiam!
dlaczego nie ma cie w zarzadzie geniuszu?
czy wy na wszystko musicie miec jedna odpowiedz? (czemu nie jestes w zarzadzie, to idz do zarzadu, to sponsoruj, to czemu cie nie ma na meczach) ludzie kibic moze robic i pisac co chce. patrzac na inne podstrony widac ze tu nie pisze sie konstruktywnie. na kazdej innej stronie ludzie pisza o tym co sie dzialo na meczu, oceniaja subiektywnie taktyke itp. tutaj jakos nie widzialem nigdy zdan,np
np "ciesielski za duzo sie wozi skrzydlem", albo "janek znowu czarowal podaniami", albo "wo obronie jest niezle,ale nadal trzeba pracowac nad asekuracja, bo np puchol sie za mocno podlacza"...wy tylko narzekacie na kase, raz chcecie wynikow, raz piszecie, ze gramy o srodek tabeli. troche optymizmu proponuje i rzeczowych rozmow. a ten pawel to przynajmniej dyskusje prowadzi. tez nie podaje argument
nie podaje argumentow jak cos poprawic ale chociaz uwidacznia ze astra dla neigo cos znaczy (tylko ze czasem w nadmiarze walkuje to samo).
a zamiast rozliczac czy pytac zwyklego kibica o zarzad to rozliczcie obecny. piszcie do nich, idzcie na zebranie, pytajcie, sugerujcie wlasne inicjatywy. moj pomysl jest taki, zeby zebrac podpisy i zaniesc do urzedu i wnioskowac zeby burmistrz nie zmniejszal srodkow na klub. jesli bedzie duzo podpisow, mozliwe ze wladza wezmie to pod uwage. 10-20 sztuk nic nie da. ale mozna temat przemyslec
wstyd w ch* ta grafika na stadionie legi porazka totalna moglo byc jua na stadionie lecha dajcie spokoj razi w oczy!
nie moze byc na lechu bo wymieniaja tam murawe
Wdzięczny jestem kibicowi Staremu za mądre rady! To prawda, nie podawałem argumentów ad personam, gdyż uważałem, iz trzeba dać mu trochę czasu! Ale skoro mam napisac o bolączkach Astry służę radą! Bardzo niepokoi mnie rotacja trenerów kierujących drużyną seniorską Astry! Częste wymiany szkoleniowców nie wpływają dobrze na drużynę! Powodują za to zament, chaos i niepotrzebne zamieszanie!
Oczywiście nic nie mam do Patryka Halaburdy! Jednak chodzi mnie o sprawę inną. Oczywiście trzeba rozliczać trenera po wynikach, ale trzeba mu dać komfort pracy! Wiele osób pewnie się będzie zżymać jak wspomnę osobę Włodzimierza Bajera! Nie osiągnął sukcesu, jakim był awans,to prawda, ale miał autorytet! Gdy przestał pracować dla klubu po ,,dzentelmeńskim" rozstaniu ze strony byłego kierownictwa
postanowiono dać szansę młodym! Pomysł sam w sobie niczego sobie, ale chodzi o szczegóły! Młodzi mieli się dostać na głęboką wodę! Jeśli wypłyną odtrąbimy sukces-ale nasz, jęśli nie dadzą sobie rady postąpimy w myśl prawdy: Niewolnik zrobił, niewolnik musi odejść! I co wyszło! Kłotnie w dryżynie i podziały pogłębiły się! Nie jest to główna wina byłego trenera! Śpiewaj jak my Tobie zagramy-brzmiała
głowna zasada! Dlatego mimo wszystkich ułomności-a nie było ich wiele będę bronił Łukasza Raka! Dlatego apeluję o długofalowe rozwiązania! Inny przykład: wielką chlubą naszego klubu była zdolna młodzież! Ten fakt rownież napawał dumą! W sezonie 2008/2009 drużyna juniorów młodszych wywalczyła awans rywalizując w lidze okręgowej! Zwłaszcza runda jesienna była w ich wykonaniu rewelacyjna! Po awansie
niedogadano się z trenerem Tadeuszem Wojciechowskim i drużyna zamiast podnosić swoje umiejętności i rywalizować z najlepszymi wielkopolskimi teamami, została rozwiązana! Wówczas były wiceprezes załamał ręce i powiedział: Ci ludzie nie mają ambicji! Wolą rywalizować w B klasie wsód seniorów niż w lidze wielkopolskiej! To smutna konkluzja, która nie oddaje jednak całej prawdy! Dlaczego dopuszczono
do rozwiązania takiej drużyny! Czy jak głosi oficjalny komunikat z powodu braków kadrowych! A kto do tego dopuścił?! Niestety na to nie ma odpowiedzi! Wyjaśnie wieć takie rozwiązania obciążają niestety zarząd! Najbardziej szkoda młodych zawodników! Dziś mamy znowu powtórkę z historii! Mam nadzieję, że dzisiejszy prezes oraz zarząd stanie na wysokości zadania i po awansie pozwoli na rywalizację w
wyższej lidze! Chwalmy się swoimi wychowankami i nie pozwalajmy na masową ucieczkę krotoszynian za chlebem!:-)! Jest jeszcze wiele spraw, które wiele osób bulwersuje, ale niech to na razie wystarczy! Pozdrawiam wszystkich kibiców!
Zmieńcie ten stadion Legii bo aby wstyd w mieście przyniesiecie!!!
a ja kibicuje astrze i od dawna legii!!!hurra
Akurat jesli chodzi ci o tą ligę wielkopolską juniorów to nie masz racji. Wtedy niestety naprawdę nie było kim grać bo awans wywalczyła drużyna składająca się głównie z zawodników z rocznika 92 ( wtedy Daniel Olejnik, Mateusz Marciniak i Adrian Sójka grali) a w następnym sezonie, już w lidze wielkopolskiej mieli grać zawodnicy z rocznika 93 i młodsi a tych nie było zbyt dużo do grania, ledwie z7-8
więc jaki był sens jezdzić w powiedzmy 12-13 zawodników i to w dodatku słabych i dostawać baty od Lecha czy Jaroty po 10-0. To dla nich nie jest nawet lekcja tylko katorga, miec dalekie wyjazdy i dostawać we wszystkich meczach tyle bramek. A jeśli chodzi o pieniądze to z tym był też mały problem bo nie było funduszy by sponsorować takie wyjazdy. Pozdrawiam
Czy to prawda że Nelle teraz w przerwie wraca do Piast Kobylin ?
Dzięki za odpowiedź!!! Niestety problem tamtej drużyny juniorów młodszych zaczął się od konfliktu na linii Wojciechowski a działacze! Ale skoro mamy patrzeć w przyszłość ponawiam pytanie czy po bardzo realnym awansie znajdą się fundusze i wola, by młodzi piłkarze rywalizowali w lidze wielkopolskiiej?! Mam taką nadzieję, że uczymy się na błędach i ich nie powielamy! Pozdrawiam!
Mam pytanie czy z obecnych zawodników Astry ktoś odchodzi ?????/
Czy odbędzie się sparing 27.11.2011r.? Jeśli tak to o której i czy ktoś będzie w ogóle testowany ?
Do carange kolego od kogo słyszałeś że ma być sparing ??
Napewno ktos odejdzie bo juz slyszalem plotki
dzisiaj: 3312, wczoraj: 934
ogółem: 2 394 461
statystyki szczegółowe
|